Bardzo piekne wspomnienie. Wzruszajacy przekaz,az milo posluchac. Perelka wsrod niektorych wpisow. ️

Piękna opowieść. Pozdrawiam.

Tym bardziej nie uwierzę że że Krawczyk nic nie zapisał synowi.

I taki super Krzysiu a swoje jedyne dziecko miał w dupie!!! Jaki los mu zgotował? Ten cudowny człowiek?!!

Nic tu pięknego! Będzie piękne jak Krzysztof Junior dostanie swoją dolę po ojcu !! Która mu się należy!!

Był fantastyczny na pokaz bo jakoś o syna nie zadbał aby pokierować jego talentem i pasja w muzyce.

DZIEKI ZA TE SLOWA I TAKA JEST PRAWDA

TAK PIEKNIE PAN OPOWIEDZIAL BYL DOBRYM I WRAZLIWYM CZLOWIEKIM ZMIENILA GO EWA PO SMIERCI BOJ O MAJATEK WALKA WYDRZEC DLA SYNA BRAK SLOWPOKOJ JEGO DUSZY

Ale czad !!!

..takie małe,,ziarenko"..dobroci....ale dla własnego syna nic nie zrobił...

Pewnie był wspaniałym człowiekiem, ale ta hiena E K. zawładnęła Nim bez reszty ........

Ale zwróćcie uwagę jak obecnie pięknie wygląda Igor. Przystojny,schludnie ubrany,swobodny,dożywiony.Co ten człowiek musiał przecierpieć. Ja myślę że za znęcanie się nad pasierbem Ewka powinna być surowo ukarana. Przecież to kaleka a tacy ludzie winni być specjalnej troski - w s t y d.

My też tęsknimy.

Powinien wypromować juniora jak to robili inni ojcowie.

Szkoda że nie pomógł swojemu dziecku powinien go promowac jak inne rodziny

Szkoda ze swojemu synowi nie robil tych kanapek.

Szkoda że swojemu synowi Igorowi nigdy nie zrobił kanapki i nie martwil się że nie ma dachu nad glowa i że syn jego chodził glodny

Bo robił Ci kanapki. Żalosne

Gjjyji